Strony

środa, 9 maja 2012

Łódzki szlak konny

Łódzki Szlak Konny jest najdłuższą w Europie trasą dedykowaną turystyce konnej - jego aktualna długość to ponad 2000 km.

Turystyka w siodle

Walewice. Łódzki Szlak Konny - końska dawka przygody.  Turystyka w siodle to aktywna forma wypoczynku i rekreacji na łonie natury, która dostarczy Ci niezapomnianych wrażeń. Jej unikalny charakter polega na możliwości zwiedzania atrakcji turystycznych podróżując na końskim grzbiecie. Pozwala także na spędzanie czasu z przyjaciółmi i rodziną podczas wspólnych rajdów i wycieczek.
Łódzki Szlak Konny dostarczy Ci końskiej dawki przygody. Zapraszamy!


Końska dawka przygody
Najdłuższy w Europie
Łódzki Szlak Konny jest najdłuższą w Europie trasą przeznaczoną dla miłośników turystyki konnej i aktywnej, którego długość   liczyła w momencie pierwszego oznakowania trasy 1817 km. Szlak został podzielony na dwie pętle: zewnętrzną - 49 odcinków o łącznej długości 1461 km, wewnętrzną - 12 odcinków o łącznej długości 356 km. Ułatwi Ci to planowanie trasy oraz dostosowanie jej długości do Twoich umiejętności i kondycji.
Z inicjatywy lokalnych ośrodków jazdy konnej szlak wydłużył się o ponad 200 km nowych tras i aktualnie jego długość przekroczyła 2000 km.
Najdłuższy szlak konny w Europie w samym sercu Polski
Atrakcje turystyczne
Trasa Łódzkiego Szlaku Konnego zapewni Ci dostęp do ponad 200 ośrodków jeździeckich oraz ponad 1000 atrakcji turystycznych na terenie całego województwa łódzkiego. Dzięki temu podróż w siodle pozwoli Ci poznać bogactwo przyrodnicze, kulturalne i historyczne okolicznych terenów.
Turystyka i rekreacja na Łódzkim Szlaku Konnym
Jeździectwo
Łódzki Szlak Konny oraz baza istniejących ośrodków jeździeckich pozwoli Ci na niezwykłą przygodę z koniem, zarówno w wymiarze rekreacyjnym, turystycznym i sportowym. Bez względu na to, czy zaczynasz przygodę z końmi, czy jesteś profesjonalnym jeźdźcem - szlak umożliwia różne formy spędzania czasu w siodle.
Bezpieczeństwo
Nowoczesne rozwiązania technologiczne, które funkcjonują w ramach Łódzkiego Szlaku Konnego, zapewnią najwyższy standard bezpieczeństwa podróży. Twoje położenie może być monitorowane dzięki zastosowaniu narzędzi i systemu GPS, a w razie potrzeby informacja o wypadku szybko trafi do okolicznych służb ratunkowych.
Miejsca postojowe
W ramach budowy infrastruktury Łódzkiego Szlaku Konnego na trasie powstało nowych 21 miejsc postojowych. Zostały wyposażone we wszystko to, co niezbędne w czasie postoju i odpoczynku, m.in. koniowiązy, wodopoje i miejsca popasu dla koni, wiaty, toalety. W Łagiewnikach pod Łodzią powstał specjalny kompleks pełniący funkcję Centrum Zarządzania Szlakiem. Wzdłuż lub w pobliżu trasy, położonych jest ponad 200 ośrodków jazdy konnej oferujących również usługi noclegowe i gastronomiczne.
„Hubal” patronem szlaku
Patronem Łódzkiego Szlaku Konnego jest Henryk Dobrzański ps. Hubal, który wraz ze swym oddziałem wsławił się bohaterską postawą podczas II wojny światowej. Postać ta ściśle łączy się z tradycjami jeździeckimi województwa łódzkiego i tworzy jego historyczną tożsamość.
Innowacyjność
Łódzki Szlak Konny dzięki połączeniu walorów turystycznych województwa łódzkiego i rozbudowanej bazy ośrodków jeździeckich z nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznym, infrastrukturą oraz oznakowaniem będzie unikatowym produktem turystycznym. Kluczowy będzie też jego ponadregionalny charakter, o którym decyduje dobre skomunikowanie z innymi obszarami Polski, a także wielojęzyczność informacji, adresowana do turystów zagranicznych.
Łódzki Szlak Konny powstał w ramach projektu „Turystyka w siodle - infrastruktura innowacyjnego i unikatowego produktu turystycznego”, którego beneficjentem jest Województwo Łódzkie. Jest on współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka.

wtorek, 17 kwietnia 2012

Najdroższy koń świata.

W ujeżdżeniu - czyli dresażu - wykorzystuje się naturalne chody konia. Sztuka polega na tym, by koń ruchy te wykonywał na prośbę człowieka.

Jesienią 2010 roku świat, nie tylko koński, obiegła sensacyjna wiadomość: Paul Schockemoehle kupił Totilasa od Edwarda Gala za oficjalną sumę 10 milionów euro, a nieoficjalnie mówiono o 15 - 19 milionach. Natychmiast też ubezpieczył konia na całą sumę, jaką za niego zapłacił. Nikt, nigdy nie zapłacił za konia do sportu takich pieniędzy! Porównywalne sumy wchodziły w grę jedynie przy zakupie koni pełnej krwi angielskiej, zwłaszcza za potomków Northern Dancera. Ale wyścigi to inna bajka finansowa i nie jest to sport.

"Przypomnijmy, Edward Gal jechał z Totilasem na mistrzostwa Europy w 2009 roku już w roli faworyta po tym, jak kilka miesięcy wcześniej, na zawodach w Hickstead, pobił nieoficjalny rekord świata w wysokości oceny w konkursie Grand Prix Freestyle - 89,4%. W Windsorze para ta zdobyła mistrzowski tytuł w GP Freestyle we wspaniałym stylu: jako pierwsza w historii przekroczyła granicę 90% - 90,75! A w grudniu rekord ten poprawiła na 92,3% podczas zawodów w słynnej hali Olympia w Londynie






Rok 2010 to ciąg dalszy sukcesów tej pary: w kwietniu wygrali finał PŚ w Hertogenbosch, a na przełomie września i pażdziernika, podczas MŚ w Lexington wywalczyli trzy złote medale: drużynowo z holenderską ekipą, w GP Special i GP Freestyle."

I właśnie wtedy Totilasa kupił Paul Schockemoehle, znany jeździec i reprezentant Niemiec, a także utalentowany człowiek biznesu. Poza pozyskaniem wspaniałego i cennego reproduktora /Totilas jest ogierem/, ze stanówki którego dochód na sezon szacuje się na 5,6 miliona euro, Schockemoehle ma jeszcze jeden cel - jest nim odzyskanie utraconej na rzecz Holendrów dominacji niemieckich zawodników w ujeżdżeniu.


czwartek, 12 kwietnia 2012

Jak prowadzić konia?

Prowadzenie konia wymaga delikatności i uwagi. Zawsze pamiętaj, że jest on dużo silniejszy od ciebie i nawet najłagodniejszy koń może się spłoszyć. Przy tym nie należy zapomnieć o wadze konia, jego sile i mięśniach, których może on użyć, by nie dać się zaprowadzić tam dokąd właśnie go prowadzimy. Średnia waga jednego konia, czyli osiemset do tysiąca dwustu kilogramów, odpowiada mniej więcej wadze dziesięciu osób dorosłych. Nawet mały kucyk szetlandzki stawia do tej nierównej gry 200 kilogramów bardzo efektywnego umięśnienia. W walce konia z człowiekiem wynik jest z góry wiadomy; zwycięzca ma zawsze cztery kończyny. Należałoby się więc dziwić, że prowadzenie konia przebiega na ogół tak bezkonfliktowo.


Oto kilka zasad:
1. Prowadzimy konia trzymając go z jego lewej strony, bo większość koni jest do tego przyzwyczajona - z tej samej strony siodłamy go i na niego wsiadamy.
2. Idziemy szybkim krokiem na wysokości łopatki zwierzęcia, zachowując rozsądny dystans, aby zwierze nie nadepnęło nam na stopę.
3. Do prowadzenia zarówno jak na uwiązie jak i na ogółowiu używamy obydwu rąk.
4. Prowadząc konoia na kantarze i uwiązie najpierw starannie sprawdzamy zamknięcie uwiązu. Nie owijamy jego końca wokół dłoni ani palców, aby nagłe szarpnięcie nie uszkodził ręki.
5. Gdy koń ma założone ogłowie najpierw zdejmujemy wodze z szyi. Trzymamy je ugiętą prawą ręką przy pysku konia i rozdzielamy dwoma palcami, aby wędzidło nie urażało pyska. Koniec wodzy przytrzymujemy lewą ręką.


środa, 11 kwietnia 2012

Zawody WKKW - co to takiego?

Wszechstronny Konkurs Konia Wierzchowego (Zawody WKKW) jest jedną z kilku dyscyplin olimpijskich w jeździectwie. WKKW jest tzw. trójbojem jeździeckim z (ang. horse trials) ponieważ składa się z 3 konkurencji ujeżdżenia, skoków przez przeszkody oraz próby terenowej czyli krosu. Dyscyplina ta jest wielkim sprawdzianem dla konia i jeźdźca ponieważ składa się na nią bardzo wiele ważnych czynników takich jak szybkość, wytrzymałość i odwaga konia w terenie oraz umiejętność rozłożenia przez jeźdźca sił konia. Umiejętności ujeżdżeniowe, które pozwalają nam już w pierwszej próbie pokazania się w czołówce konkursu. Oraz umiejętności skokowe ważne również w próbie terenowej.

Jeździec startujący w tego typu dyscyplinie powinien zawsze podchodzić z profesjonalizmem do zawodów, być do nich przygotowanym fizycznie i psychicznie aby nie popełnić żadnego błędu. Zawodnik powinien również dostosowywać swój i konia poziom do konkursu ponieważ za wczesny start w wysokim konkursie może nie najlepiej się skończyć.

Zawody w WKKW trwają trzy, dwa lub jeden dzień głównie zależy to od rangi i ilości koni na zawodach. Zawody tego typu zawsze rozpoczynają się od próby ujeżdżenia. Zawodnicy wykonują w tej próbie określone w programie elementy ujeżdżenia na czworoboku, które oceniane są w skali od 0 do 10 i przeliczane na pkt karne. Następnym konkursem jest próba terenowa czyli kros. Zawodnicy w tej próbie pokonują trasę w odpowiednim tępię, dystansie i liczbie przeszkód. Ostatnią próbą jest próba skoków, którą zawodnik pokonuje na zasadzie konkursu dokładności. Wszystkie próby są dostosowane do siebie klasami trudności i rozgrywane są w następujący sposób:
- jako zawody krajowe LL/L/P/CNC 1*/2*/3*
- jako zawody międzynarodowe CIC 1*/2*/3*, CCI 1*/2*/3*/4*

Zawodnik w WKKW swoja karierę może zacząć już w wieku 11 lat. Startuje wtedy w kategorii wiekowej młodzicy ale może tylko startować na kucach. Z wiekiem zmienia się kategoria a jeździec podnosi swoje umiejętności. Ta skomplikowana i bardzo trudna dyscyplina wymaga od nas dużego poświęcenia. Zawodnik powinien zawsze pracować z trenerem aby jego koń był dobrze przygotowany kondycyjnie, skokowo i ujeżdżeniowo do konkursu. Zakres trudności powinien być dostosowany do wieku i doświadczenia konia w próbie terenowej. Dużymi wymaganiami możemy szybko zniechęcić naszego konia a jego dobro i zdrowie jest najważniejsze. Zawsze powinniśmy pamiętać o naszym bezpieczeństwie czyli obowiązkowo zakładać kask i kamizelkę ochronną podczas treningu krosowego.

_____________________________________________________________________________

Ja osobiścię najbardziej lubię kros ;p A wy?

poniedziałek, 9 kwietnia 2012

rasy koni

Rasy koni:
Konie gorącokrwiste to takie, które są lekkiej budowy, mają żywy temperament i zazwyczaj cienką szatę, odporną na ekstremalne gorąco. Są energiczne, przystosowane do pracy w szybkim ruchu.
Rasy europejsko-amerykańskie
Lekkie lub wierzchowe (gorącokrwiste) rasy koni

Rasy koni orientalnych

Południowoamerykańskie rasy koni

Inne rasy i odmiany

Konie zimnokrwiste

Ciężkie lub pociągowe (zimnokrwiste) rasy koni
Jugosławiański koń zimnokrwisty

Małe konie i kuce

Młody konik polski

Pozostałe, mniej znane rasy i odmiany

Cimarron
Kuc Garrano
Kuc Bardigiano

niedziela, 8 kwietnia 2012

Na koń! - czyli o ubiorze do jazdy

Po pierwsze w rzeczach trzeba czuć się wygodnie, ubrania muszą być dopasowane, by instruktor widział ruchy jeźdźca. Po drugie podczas jazdy nie może być nam za zimno, więc radzę ubezpieczyć się w dodatkowe okrycie wierzchnie, najlepiej nieprzemakalną kurtkę ( deszcz może nas zaskoczyć, a nie chcemy być przecież mokrzy i rezygnować z jazdy ). Obowiązkowy jest tez toczek, który chroni głowę.


 

Elementy stroju jeździeckiego, w które warto się wyposażyć:

TOCZEK

Toczek to najważniejsza część stroju jeźdźca, ponieważ w razie upadku chroni jego głowę przed urazami. Poza toczkami używa się również kasków, zwłaszcza na zawodach.

 

 

 

 

 

 

 

KAMIZELKA OCHRONNA

Takie „ubranko” również bardzo się przydaje ponieważ jest specjalnie wzmocnione i chroni ciało jeźdźca w razie upadku, a szczególnie jego kręgosłup.

Sama ją noszę i gorąco polecam.

 

 

 

 

BRYCZESY

To specjalne spodnie przeznaczone do jazdy konnej. Są wygodne i nie krępują ruchów. Nie mają od wewnętrznej strony szwu dzięki czemu jeźdźcowi nie grozi obtarcie. Często są wzmocnione dodatkowym materiałem w miejscach, które ocierają się o siodło.

 

RĘKAWICZKI

Na ogół zrobione są ze skóry lub materiału. Zapobiegają obtarciom palców przez wodze. Lepiej się w nie wyposażyć bo jeśli się trafi na konia, który ciągnie to mogą się przydać. Wiem coś o tym bo parę razy zapomniałam rękawiczek w teren, a potem ledwo mogłam trzymać wodze.


 

PALCAT

Jest to bacik, który warto mieć przy sobie podczas jazdy. Można nim wzmocnić działanie łydki lub ukarać konia za nieposłuszeństwo. Oczywiście w żadnym wypadku nie można konia bić, wystarczy tylko lekkie ,, pacnięcie" - impuls.

Jak narysować konia

Hejj :)

Dzis pokaże jak narysować konia .

Potrzebny sprzęt:
  -ołówki: hb, b2, b5
-kartka
-gumki: przede wszystkim dużo przyciętych "na ostro"
-chusteczka do rozcierania.

Zaczynamy od przygotowania koncepcji na wygląd rysunku.
 Wybieramy zdjęcie z którego będziemy rysować np. tego który jest na filmie :) Ogladamy film i obarazek i wszystko wiemy :D Mam nadzieje ze wszysscy załapią :)




Terapie naturalne

Terapia T-touch to technika 'masażu' konia (choć u innych zwierząt też znajduje zastosowanie), pomagająca przy rozluźnianiu i budowaniu więzi między człowiekiem a zwierzęciem


Podstawowe zabiegi Tellington Touch:
Chmurny leopard - Kolistym ruchem masuje się całe ciało, aby poprawić krążenie albo rozluźnić mięśnie. Ręka niezbyt mocno naciska skórę konia, palce są lekko zgięte. Rozprostowując palce, zataczamy jeden i jedną czwartą obrotu, tak by palce popychały skórę. Naciskamy z różną siłą, obserwując reakcję konia.

Chwyt pytona - łagodzi skurcze mięśni i poprawia krążenie. Płacko rozłożoną dłoń kładziemy na skórze dokładnie ponad mięśniem i lekko unosimy mięsień, chwytając go delikatnie palcami i dłonią; przetrzymujemy przez 4 sekunty i zwalniamy uchwyt.

Ciągnięcie za ogon - ma to na celu zwolnienie napięcia mięśni szyi i grzbietu. Ogon trzymamy delikatnie, ale mocno obiema dłońmi i ładognie nim obracamy albo rozciągamy, odchylając się do tyłu i ciągnąc całą mocą własnego ciała; ogon musi pozostać w poziomie.

Masaż uszu - Masaż uszu pomaga koniowi odprężyć się i zwolnić napięcie. Po przeżytym szoku puls i częstotliwość oddechów są wolniejsze. Należy skłonić konia do opuszczenia głowy i najpierw zająć się jednym uchem, potem drugim, pocierając je albo lekko ściskając czubkami palców w kolejnych punktach od podstawy do wierzchołka. Na uchu znajduje się wiele różnych receptorów. Masowanie wierzchołków uszu pomaga koniom po traumatycznych przeżyciach.

Zataczanie kół nogami - Doskonale rozgrzewa kończyny przed wysiłkiem i poprawia krążenie krwi u konia chowanego w stajni. Alby wykonać ten zabieg, podnosimy lekko nogę konia, zginamy (do przodu albo do tyłu) i bardzo łagodnie zataczamy nią okręgi a następnie odstawiamy na ziemię.

____________________________________________________________________________________

Myslę, że warto spróbować z tą techniką. Więcej w magazynie hippicznym ,,Świat Koni"

Wodza pomocnicza

Opowiem wam dziś o wodzy pomocniczej - tzw. czarnej wodzy.

To wodza pomocnicza. Czarna wodza działa bardzo silnie na pysk, grzbiet, szyję i potylicę konia, dlatego tej wodzy pomocniczej mogą używać tylko bardzo doświadczeni jeźdźcy. Niestety bardzo wielu ludzi nadużywa czarnej wodzy, gdyż „pozornie” koń bardzo łatwo zostaje zebrany i nie wymaga większego wysiłku od strony jeźdźca. Jest to jednak efekt krótkotrwały, ponieważ koń po zdjęciu czarnej wodzy zaczyna od nowa zadzierać głowę. Często dzieje się tak, że koń na czarnej wodzy ma głowę niemal przy piersi – to efekt braku wyobraźni u jeźdźca w stosowaniu tej pomocy. Konsekwencją takiego nadużycia jest problem z koniem, że staje się nieposłuszny, zadziera głowę i ucieka przed ręką jeźdźca.

Budowa czarnej wodzy

Są to dwa paski (ok. 2,8 m) na końcu których znajdują się sprzączki lub karabińczyki zapinane do łącznika. Pętle i karabińczyki przypinamy do popręgu na mostku między przednimi nogami lub po bokach popręgu (tak jak wypinacze), następnie paski biegną przez pierścienie wędzidła od strony wewnętrznej do zewnętrznej, pod wodzami i kończą się w dłoni jeźdźca.

Jeszcze raz zwrócę uwagę, iż czarnej wodzy powinno się używać bardzo rozważnie i tylko wtedy, gdy wiesz do czego jest Tobie, a raczej Twojemu koniowi potrzebna. Jeżeli Twoje umiejętności jeździeckie są niewielkie to nawet nie myśl o tej pomocy. Z koniem należy wypracować wspólną więź, a nie korzystać nienaturalnych sprzętów, które spowodują że pod naciskiem koń będzie poruszał się tak jak sobie tego życzymy. Niestety często zdarza się, że koń który nagminnie zaopatrywany był w wszelkiego rodzaju pomoce staje się nieposłuszny, nerwowy i nie chce współpracować z jeźdźcem. Pamiętajmy jak wrażliwe są to zwierzęta.

 

Trwa ładowanie. Proszę czekać...



To wszystko ;p

Wybór właściwej stajni ;))

Zapewne każdy ma problem z wyborem właściwej stajni. Ja również miałam. Mieszkam na wsi , w okolicy jest tylko jedna szkółka. Jest ona oddalona ode mnie o 5 km. Gdy przyjechałam tam po raz pierwszy z koleżanką trochę się zdziwiłam. Konie nie miały dobrych warunków. Tzn. większość koni była brudna i konie stały na brudnej ściółce. Instruktor był nie miły. Za chwilę przyszła siostra tego instruktora. Przyjechała tutaj na wakacje , bo normalnie mieszka za granicą. Na szczęście chociaż ona była miła. Tomek - bo tak właściciel miał na imię poszedł do domu. Od razu poszłyśmy z koleżanką po szczotki i wyczyściłyśmy wszystkie konie. Wyczyszczone wyglądały zupełnie inaczej. Później pomogłyśmy Marcie zmienić ściółkę w czterech boksach. Dostałyśmy w zamian za pomoc darmowe jazdy - nasze pierwsze jazdy. Od tamtej pory przychodziłam tam codziennie - czyściłam konie, karmiłam je, wyprowadzałam je na pastwisko, zmieniałam ściółkę, .

Od tego czasu wiele się w tej stajni zmieniło. Jest nowy właściciel, który zatrudnił stajennych, wybudowano krytą halę, dokupiono mnóstwo nowych przeszkód, jest lepszy sprzęt dla koni, dodatkowo nowy właściciel wykupił dużą działkę obok i konie mają większe pastwisko. Wydzierżawiłam tam jednego konia, następnie go kupiłam...

W każdej dobrej stajni konie powinny mieć dobre warunki tzn. codziennie zmienianią ściółkę, automatyczne poidła, czystą stajnię, powinna być wentylacja, czyste okna , duże pastwiska .. Instruktor musi dobrze uczyć jazdy konnej i mieć do tego uprawnienia.  Ale jak wiadomo większość stajni na wsi nie są takie idealne. 'Moja' również taka nie była. Dlatego przychodziłam tam codziennie aby polepszyć warunki stajni.

;-))